 Wysłany: Wto 18:38, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Geodezja,ćwiczenia:
*"W terenie doszukujemy się dwóch punktów i cieszymy się,że punkty są.Później znajdujemy jeszcze jeden i też się cieszymy,że jest." *"Pomierzyliśmy punkty,ale nie możemy wracać do domu 100km cali 'happy',bo punkty nie są jeszcze sprawdzone." *"Tutaj dajemy taką firaneczkę."(o pofalowanej kresce dzielącej tablicę na dwie części) |
|
| Wysłany: Pon 21:09, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Dzisiejsza analiza,pytanie o zadanie 4.12:
A:Chodzi o to,żeby ze wzorów skorzystać? Broszka:Nie,po prostu musi pani skorzystać ze wzorów. |
|
| Wysłany: Nie 22:04, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
| to było jeszcze "od przeczkola do opola" prowadzący: "to jest (np.) Marta, Marta ma 6 lat i jest z Gdyni", krótka rozmowa, prowadzący: "masz jakieś zwierzatko?" mała: "tak kotka", prowadzacy: " a jak tatus mówi na kotka?" mała: "ty jeb**y siersciuchu", autentyk | |
| Wysłany: Nie 21:54, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Kwiatek może nie z Polibudy tylko z telewizji ale wart (chyba) zanotowania:
"...szamanki przy pomocy metalowych wibratorów (chodziło o drummle - instrument muzyczny) i ust wydają odgłosy otaczającego je świata..." Poprostu spadłem jak to zobaczyłem/usłyszałem :lol: |
|
| Wysłany: Pią 21:05, 25 Lis 2005 Temat postu: |
|
| "to był najbardziej pożądany klocek w przedszkolu, taki z dziurka, każdy chciał go mieć" rysunek techniczny
(i ogólnie cała rozmowa o klockach:) ) |
|
| Wysłany: Wto 22:58, 22 Lis 2005 Temat postu: "kwiatki" z wykładów/ćwiczeń |
|
| tu wpisujemy wszystke śmieszne texty zasłyszane na uczelni (i nie tylko) więc zaczynam:
"kołki" i "sam by pan chciał kołka zastrugać" geodezja (wykąłd), prof Osada "nie musi pan szukać tego punktu g" kreski (cwiczenia), zastepstwo, ten koles z broda |
|