 Wysłany: Pią 20:45, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
| JEBAC PEDALOW!!!!! | |
| Wysłany: Nie 18:31, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
| a niech sie liżą nawet i publicznie jak im to nieprzeszkadza... co prawda budzi to wstręt u niejednego... byle niewsadzali łap tak gdzie nietrzeba i nienapastowali tych którzy tego sobie nierzyczą. | |
| Wysłany: Śro 0:37, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|||
Hej. Nie bede sie tu podniecał, ze to mój pierwszy post, zobaczymy jak skoncze ;-) Co do tematu to:
Dla mnie spoko jestem w stanie godzic sie na takie udogodnienia dla nich i wcale by mi to nie przeszkadzało. Co do adoptowania dzieci, to absolutnie nie zgadzam sie na taka możliwosc. To prawda, ze nienaturalne jest nie miec rodziców albo miec tylko jednego, ale na pewno bardziej naturalnym nie jest posiadanie dwoch tatusiow lub dwie mamy. Nikt zdaje sie jeszce nie zabadał jak by to wpłyneło na rozwój dziecka. Nie sądze by było to dla niego dobre.Słowa: homoseksualista, gej, lesbijka zapewne tez, maja negatywny wydzwiek? To jak mam ich nazywac ? Kochający inaczej ? Jesli chodzi o nietolerancje to zastanawiam sie czy nie wypływa moze ona z podswiadomego leku przed tym co nienanturalne, po prostu gdzies mamy zakodowane ze to jest nie takie jak byc powinno. Sprowadzajac to do sfery czystko biologicznej mozna powiedziec ze naszym głownym, no moze jednym z głownych (żeby tu nie obrazic przekonancyh o niesamowitej wyższosci gat. ludzkiego) celów jest przedłuzenie gatunku, nie ma co sie oszukiwac. Popęd płciowy to sprawka natury, a ze przy okazji sama przyjemnosc, to inna sprawa ;-) Jesli zatem to i owo mamy zakodowane to nie ma co sie dziwic ze u wiekszosci ludzi homoseksualizm budzi uczucie niecheci. Oczywiscie nie jestem tu za rozstrzeliwaniem homoeseksualisów obu płci itd, nie przeszkadza mi ich istnienie dopóki nachalnie nie manifestuja swojej innosci i nie wywieraja presji by to co inne zaakceptowac jako normalne.Nasze parady to pestka przy paradach jakie odbywaja w Holandii czy Niemczech, to co to sie tam dzieje to tragedia. Widziałem zdjecia facetów w strojach zakonnic i w ostrym makijazu sprawdzajcych organoleptycznie czy maja juz zęby mądrosci... O reszcie szkoda słow. Mysle, ze warto sie zastanowic do czego moze doprowadzic taka zle pojeta tolerancja czyli w praktyce zgoda na wszystko, czymkolwiek by to było. Czarno to widze. |
|||
| Wysłany: Śro 1:09, 21 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Masz moze ? Bo tego nie ogladalem a wiem ze to pozycja obowiazkowa. | |
| Wysłany: Wto 23:24, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Właśnie widziałem film "Filadelfia" - daje do myślenia... | |
| Wysłany: Śro 22:46, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
| To nie kosciol sobie wymyslil tylko Biblia juz potepia homoseksualizm. Stad powiedzenie "Sodoma i Gomora" ;-)
A co do Asi postu to nie koniecznie trzeba mowic ze homoseksualizm jest choroba bo to w tym przypadku zle brzmi. Na pewno ludzie sie z tym nie radza tylko gdzies w dziecinstwie z czegos to wynika. W kazdej rodzinie cos mozna znalesc, niektorzy sobie z tym radza a niektorzy nie i uciekaja w rozne srodowiska... Niestety nie przemawia do mnie tez argument z homoseksualnymi zwierzatkami bo czlowiek a zwierzatko to zupelnie dwa inne swiaty. W ogole to moze lepiej nie ciagnac tego tematu bo takie rzeczy od zawsze na swiecie byly a to, ze ostatnio o tym glosno ma podloze czysto polityczne. |
|
| Wysłany: Wto 0:05, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Zgadza sie.
Zauważcie jeszcze jedno. Kościół katolicki jest nietolerancyjny. Wszystko co nie lezy wjego interesie jest złe, zabronione i grzeszne... Na szczęscie jestem ateistą :D |
|
| Wysłany: Pon 20:35, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|||
ależ prosze: - nie moga zawierać zwiazków małżenskich (rozliczenia podatkowe, wspólnota majatkowa, dziedziczenie po śmierci i wszystkie sprawy formalne) - nie mogą adoptować dzici (wydaje mi sie gdyby mieli duzo kasy to zapewnili by temu dziecku leprzą przyszłosć niż dom dziecka, nie oszukujmy sie ale w domu dziecka też nie ma mamy i taty) - głęboko zakorzeniona w polakach nietolerancja (odnośnie wszystkiego co jest inne, wszystko co nie spełnia okreslonej normy jest inne a wszystko co jest inne jest gorsze) - związane z nietolerancja zachowania wyzwiska, głupawe uśmieszki, obrażliwe wypowiedzi i stwierdzenia, uogólnianie i przypisywanie homoseksualistom wielu cech nie zwiazanych z ich orietacja seksualna) - ogólnie to to ze wszystkie te słowa np. gej, homoseksualista maja wydzwięk negatywny i jeżeli ktoś chce kogoś obrazic tak do niego mówi - to ze ludzie chcą ich leczyc, to tak samo jakby leczyć heteroseksualistów, albo ludzi aseksualnych, no po prostu tacy sie rodzą i tyle - wcale nie przemawia do mnie argument ze homoseksualizm jest chorobą bo zwierzatka to tak samiec z samiczką a ludzie to robia cos co w ogóle nie jest zwiazane z natura i tutaj taki mały bonusik bo bardzo wiele zwierzat odbywa stosunki homoseksualne ( w szzcególności samce) zeby pokazać gdzie sa w hierarchi - poza tym ci ludzie zyja pod stałą prezja, w zasadzie ci co sa troche bardziej tolerancyjni niz ci co tolerancyjni nie są w ogóle najchętniej zamkneli by ich w domach albo ew gdzieś indziej, więc wcale sie nie dziwie ze potem ci ludzie tak sami z siebie sie czasem dziwnie zachowóją skoro żyja cały czas pod presja i nie moga nic zrobic, nikomu o tym powiedzieć - no i w wielu przypadkach niestety dochodzi też do rekoczynów |
|||
| Wysłany: Nie 22:22, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
| ja proponuje o tym porozmawiac przy piwie :razz: tak bedzie lepiej :D
a powaznie na obecna chwile nie mam sil zadnej rozprawki na ten temat pisac :) do jutra ! Jasiu, przyklad dyskryminowania mniejszosci seksualnych miales np. dzisiaj...wyzwiska, ponizanie, bicie, obrzucanie jajkami i wiele by tu wymieniac... Polacy bardzo czesto sa nietolerancyjni i nie mowa tu tylko o aktualnym temacie |
|
| Wysłany: Nie 22:07, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Uważam że jest to nienaturalne zachowanie (chomoseksualizm) ale skoro coś takiego występuje i jest tym ludziom z tym dobrze to ich sprawa! Nikt na siłe niepowinien im udowadniac swojej wyższości ! to nie oto chodzi!
Niemam nic przeciwko takim pochodom ani samym uczestnikom do puki nie bedzie to ingerować w moje życie prywatne. Ale chciałbym zauwazyć coś innego. Spójżcie ze teraz zeby zaprotestowac przeciwko czemuś, zrobić pochód etc. potrzebne jest pozwolenie od rządu. To jest wg. mnie chore! Jeszcze troche i żeby na kogoś nabluzgac bede musial iść do użędu po stosowny dokument który mi na to pozwoli !! (wiem że przesadzam ale sie zdenerwiłem.. sorry) |
|
| Wysłany: Nie 21:12, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
| A moze ktoś by podal jakis przyklad dyskryminowania w Polsce mniejszosci seksualnych ? | |
| Wysłany: Nie 20:32, 27 Lis 2005 Temat postu: Kazdy inny wszyscy równi? |
|
| No to zaczne, wiec ostatnio chyba tak "na czasie" jest temat pochodów równosci. Dla niewtajemniczonyc w skrócie powiem, ze tydzień temu odbył sie taki pachód (nielegalnie) w Poznaniu, jak dobrze pamietam to wyszły z tego jakieś zamieszki z młodziezówka wszechpolska albo policją. Zaraz po tym wydazeniu w Berlinie pod ambasadą Polski zebrało sie ok 100 osób żeby można było takie manifestacje w polsce robić i coś żeby homoseksualisci nie byli dyskryminowani ( o coś takiego sie rozchodziło). Dziś w kilku większych miastach były właśnie takie pochody równości. I tu moje pytanie czy uważacie że takie pochody powinny być organizowane i dlaczego. Czy homoseksualizm jest czymś naturalnym czy nie i ogólnie jaki macie stosunek do tego co sie dzieje w Polsce jeżeli chodzi o ten temat. Zapraszam do dyskusji. | |