Zalewa |
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2005 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Wrocław |
|
|
 |
 |
 |
|
Student poszedł zdawać ustny egzamin.
Zdaje, zdaje, meczy sie meczy, ale coś mu to nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony, widzi że student nie kumaty i chce go oblać. Ale student nie daje za wygraną i prosi o drugą szanse. Na co profesor odpowiada: - No dobra. Jesli odpowie pan na jedno moje pytanie to zalicze panu egzamin.
Prosze mi powiedziea: Kto to jest STUDENT? Po czym student z <cheese>em na twarzy odpowiada: - No wiec STUDENT to młoda osoba, która dąży do zdobycia wiedzy itd. itp.
Na co profesor tak patrzy i mówi: - Otóż nie. Student, to takie małe gówno co plywa po wielkim szambie i z trudnoscią próbuje dopłynąć do wyspy zwanej MAGISTER.
Student wkurzony nie wie co powiedzieć. Profesor chce wpisać mu pałe, na co student sie odzywa: - To niech mi pan profesor powie kto to jest PROFESOR?
Profesor <cheese>nął sie i zaczął mówić że profesor, to starsza osoba bardzo inteligentna itd. itp.
Student popatrzył i powiedział: - Otóz nie. PROFESOR to było kiedyś takie małe gówno plywajace po wielkim szambie, które z trudem doplyneło do wyspy MAGISTER, posiedziało tam troche, znudzilo mu sie, nastepnie z trudem doplynelo do wyspy zwanej PROFESOR i teraz siedzi tam i robi wielkie fale żeby te inne gówna nie doplyneły do swoich wysp!
BOSKIE :D |
|